Categories: Aktualności, Galerie, Wydarzenie

Bierzmowani w Kaliszu u św. Józefa

Tak sobie pomyśleliśmy, że najlepszym miejscem na pierwszą pielgrzymkę formacyjną będzie Kalisz.

I tam też się udaliśmy 2 grudnia w sobotę. Oto relacje uczestników z grupy medialnej.

Relacja z wyjazdu młodzieży do Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu dnia 02 grudnia 2017r.

Kilka niedziel temu można było usłyszeć treść listu, który rozszedł się po diecezji kaliskiej. Biskup Edward Janiak przedstawił, przybliżył i zaprosił do wspólnego przeżywania nadzwyczajnego roku Świętego Józefa Kaliskiego! To czas od 3 grudnia 2017r. do 6 stycznia 2019r. Ojciec Święty oprócz udzielenia łaski, rok ten połączył z odpustem zupełnym. To ważne wydarzenie religijne, którym powianiem zainteresować się każdy chrześcijanin. I nam, parafianom z Liskowa, udało się to zrobić.
Cieszącym aspektem jest informacja, że to właśnie młode pokolenie miało okazję uczestnictwa w inauguracji nadzwyczajnego roku Św. Józefa Kaliskiego. W sobotę 2 grudnia młodzież przygotowująca się do bierzmowania odbyła zbiórkę przy Kościele, aby zaraz wsiąść do autobusu i ruszyć prosto do sanktuarium. Po drodze wraz z księdzem proboszczem odbyliśmy modlitwę, która wprowadziła nas do dalszej rozmowy z Chrystusem. Już o godzinie 11.00 rozpoczęła się Eucharystia celebrowana przez Nuncjusza Apostolskiego w Polsce Abp Salvatore Pennacchio oraz kolegium diecezji. Na samym początku mogliśmy się dowiedzieć jakie osobistości uczestniczą w Mszy Świętej i zapoznać się z dokumentem Stolicy Apostolskiej dotyczącym obchodzonego wydarzenia. Po zakończeniu czytania zapalono specjalną świecę, która ma przypominać o szczególnym czasie jaki został rozpoczęty. Wkrótce potem Nuncjusz Apostolski rozpoczął liturgię.
Poprzez słowa ukazane w Ewangelii św. Mateusza, przedstawiona jest postawa Józefa jako męża Maryi. Na kazaniu charakteryzowana była jego postać jako ojca i męża. Został zaakcentowany aspekt wiary Świętego, która była oddana, bezwarunkowa i stanowcza. Przedstawiono trzy sny Ojca Zbawiciela i zdarzenia z nimi związane. Jak sobie z nimi radził i bardzo stosował się wobec słowa Bożego. Józef Święty to piękna postać schowana w cieniu Maryi. Jego zachowania są przykładem dla wierzącego.
Cała Eucharystia trwała około dwóch godzin. Sanktuarium było wypełnione ludźmi aż po brzegi. Szczególną, liczną grupę stanowili księża. Po zakończeniuksiądz proboszcz zapoznał nas z katedrą. Zaczynając od Kaplicy Wdzięczności i Męczeństwa po obraz Świętej rodziny. Udało nam się dowiedzieć parę ciekawych informacji.
Wspólnie spożyty obiad dostarczył nam siły, by udać się w jeszcze jedno istotne miejsce. Mianowicie do redakcji Opiekuna. Ksiądz Andrzej pokazał nam swoje biuro oraz powiedział parę słów o tej pracy.
Wycieczka spędzona w gronie rówieśników zostawiła na twarzach uśmiech. W głowie kłębiły się myśli wspominające tamten dzień i analizujące go jeszcze raz. Cieszę się, że tam byłam. Wszystko trwale zapisało się w mojej pamięci.

Milena Koniak

I jeszcze męski głos:

Dnia 2 grudnia odbyła się pierwsza pielgrzymka formacyjna „młodzieży bierzmowanej”. O godz. 1000 wyjechaliśmy z parkingu kościelnego, by o godzinie 1100 wziąć udział we mszy św. inaugurującej Nadzwyczajny Rok św. Józefa Kaliskiego, oczywiście w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił abp Salvatore Pennacchio. Arcybiskup mówił, że św. Józef jest przykładem dla współczesnego człowieka , który ma się uczyć właśnie od Świętego, jak ma wypełniać wolę Bożą w swoim życiu. Mówił, że Boga trzeba słuchać zawsze i wszędzie, nawet wtedy, gdy jest trudno i beznadziejnie, gdyż Bóg zawsze chroni. Św. Józef nie zawsze miał w życiu „z górki”. Przeżywał radości, ale również cierpienia. Musiał być odpowiedzialnym ojcem rodziny, opiekunem Jezusa. Na koniec Arcybiskup prosił o modlitwę w intencji papieża Franciszka, przekazując jednocześnie pozdrowienia i błogosławieństwo od Ojca Świętego, a potem udzielił wszystkim zebranym błogosławieństwa z odpustem zupełnym.
Po mszy św. zwiedziliśmy jeszcze Kaplicę Męczeństwa i Wdzięczności, która powstała z inicjatywy księży, którzy przeżyli obóz koncentracyjny w Dachau .
Po prawie dwugodzinnej uczcie dla ducha, nadszedł czas na ucztę dla ciała. Ksiądz Proboszcz zabrał nas wszystkich do McDonalda (było pysznie). Na koniec odwiedziliśmy jeszcze redakcję „Opiekuna”, gdzie ksiądz Proboszcz „próbował” nam przybliżyć charakter pracy w redakcji (niestety nie udało się!) i ruszyliśmy w drogę powrotną do Liskowa.
Z niecierpliwością czekamy na następny taki wyjazd (było super!). Myślę, że kolejna pielgrzymka formacyjna będzie miała 100% frekwencję. Na pewno nie był to stracony czas.

Jakub Szmajdziński

I jeszcze kilkanaście zdjęć autorstwa Mileny Koniak.

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]