Osiemnasty dzień sierpnia okazał się być wyjątkowo pięknym dniem: ciepło, wietrznie, ale słonko ukryte za chmurami. Idealny dzień na uroczystości odpustowe.

Nasz odpust ku czci Niepokalanego Serca Maryi na Krzyżówkach nie zawsze miał szczęście do pogody. Kiedy cztery lata temu próbowaliśmy po raz pierwszy świętować na świeżym powietrzu ulewa wybiła nam to z głowy. W tamtym roku jednak już się udało, a w tym jeszcze piękniej. Przybyło jeszcze więcej ludzi, co bardzo nas cieszy. Kościółek i cały teren zostały pięknie przygotowane przez pana Czesława Pośpiecha, który od 42 lat pełni tutaj posługę kościelnego, i mieszkańców Krzyżówek, którzy ochoczo i w sporej liczbie przybyli, aby wszystko wyglądało godnie.
Głównym celebransem był ksiądz kanonik Waldemar Gruszka, proboszcz z Lututowa, który przyjaźni się z naszym proboszczem, a którego brat Jerzy mieszka w Krzyżówkach i jest radnym parafialnym.
Ceremonia była bardzo uroczysta, z pełną asystą ministrantów, okadzeniami i procesjami prowadzonymi przez ks. Mateusza.
Oprócz sumisty i kaznodziei ks. Waldemara, Mszę koncelebrowali ksiądz proboszcz i gość z archidiecezji poznańskiej ks. Rafał.
W homilii ks. Waldemar mówił o misterium Kościoła i Maryi jako jego wzorcu. Wyjaśniał też dlaczego tak bardzo czcimy i kochamy Maryję i dlaczego Kościół skupia się właśnie wokół Maryi, od swoich początków w Dziejach Apostolskich po dziś dzień. Mszę Świętą zwieńczyła procesja eucharystyczna.
Ksiądz proboszcz ogłosił, że rozpoczęły się przygotowania do wymiany podłogi i nagłośnienia w kościółku i zachęcił do przystępowania do komitetu, który będzie koordynował te prace. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, za rok na odpust, będzie nowa podłoga, nagłośnienie, a może również i drzwi.

Wspierajmy naszą urokliwą świątynię na Krzyżówkach modlitwą, czynem i ofiarą!