Categories: Aktualności, Ludzie, Ogłoszenia

Poznaj naszego nowego wikariusza

Ks. Krzysztof już rozpoczął nauczanie religii w Szkole Podstawowej w Ciepielewie i w Zespole Szkół nr 1 w Liskowie. Oto co napisał o sobie.

Mam na imię Krzysztof. Urodziłem się w 24 lipca 1987 roku w Miliczu (woj. dolnośląskie). Pochodzę z parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Gądkowicach. W tej świątyni 31 sierpnia 1987 roku dzięki moim rodzicom zostałem ochrzczony. Moje dzieciństwo było bardzo radosne i sielskie w bliskości pięknej natury Doliny Baryczy. Wzrastałem przy moich rodzicach i starszym rodzeństwie (dwie siostry i brat) oraz wśród rówieśników (z niektórymi do dziś są żywe relacje). Do szkoły podstawowej i gimnazjum uczęszczałem do Sulmierzyc, w tej parafii pierwszy raz przystąpiłem do spowiedzi i komunii św. Już wtedy pojawiły się myśli o kapłaństwie… Autentyczna postawa kapłanów których spotkałem i Sióstr Służebniczek, które posługiwały przy tej parafii oraz uczyły mnie religii potęgowały te myśli… Do szkoły średniej uczęszczałem do Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Jagiełły w Odolanowie na profil humanistyczny. Język polski, język niemiecki, historia i geografia były moimi ulubionymi przedmiotami z których też zdawałem egzamin dojrzałości. Po maturze po rozeznaniu, modlitwie i rozmowie z księdzem proboszczem zdecydowałem się na Wyższe Seminarium Duchowne u Ojców Franciszkanów w Kalwarii Zebrzydowskiej koło Krakowa. Nigdy nie żałowałem tej decyzji, pomimo trudnych chwil. Pracę magisterską napisałem z patrologii pt. : „Demonologia w świetle Colaciones Patrum u św. Jana Kasjana” . Po obronie pracy jako diakon pracowałem w Austrii w parafii Güssing. 14 czerwca 2014 roku we wspomnienie bł. bpa Michała Kozala przyjąłem święcenia kapłańskie z rąk ks. bpa Damiana Muskusa. Motto kapłańskie zaczerpnąłem z Ewangelii Mateusza 11,28, które umieściłem na obrazku prymicyjnym i swoim sercu. Moje zainteresowania są szerokie. Bardzo cenie naukę ojców kościoła i ojców pustyni szczególnie Ewgriusza z Pontu, wyżej wspomnianego Jana Kasjana, św. Hieronima. Choć ulubionym świętym, jeśli tak można powiedzieć, do którego mam nabożeństwo to Antoni Padewski. Lubię liturgię, muzykę organową, sztukę sakralną oraz teologię ikon bizantyjskich. Ponadto cenię sobie spotkania z ludźmi, lubię odkrywać nowe miejsca w mojej małej ojczyźnie Dolinie Baryczy, w Polsce i Europie. Wielką przyjemność sprawia mi też praca na pasiece pośród pszczół, które mam u rodziców na ogrodzie. Ważną rolę odgrywa w moim życiu rodzina i przyjaciele, na których zawsze mogę liczyć. Ze sportu to głównie rower i pływanie. 

Obecnie staram się cieszyć z małych rzeczy, które ostatecznie okazują się wielkie. 

To jest tylko mała namiastka, zarys mnie, o który prosił mnie ks. proboszcz, by się przedstawić w krótkich słowach. Wierzę, że każde spotkanie z Wami będzie okazją by poznać mnie jeszcze lepiej a ja będę mógł poznać Was. 

Ks. Krzysztof Swat