Categories: Aktualności, Galerie, Wydarzenie

Pieszo na Jasną Górę – dzień trzeci

Podobno trzeci dzień bywa kryzysowy, ale nie dla nas 😉 Mimo upału wszyscy szczęśliwie dotarli na kolejny nocleg.

Ale zanim to nastąpiło był kolejny dzień pełen pielgrzymkowych wrażeńTym razem wyszliśmy na trasę nieco później, czyli około 7.30 i nasza droga wiodła początkowo przez las, co nie tylko zdecydowanie bardziej nam się podobało ze względu na naturę, ale i skróciło przewidywaną trasę o kilka kilometrów. W sumie już o 12.00 byliśmy w miejscu gdzie zaplanowaliśmy zarówno Mszę Świętą jak i obiad. Mszę tym razem sprawowaliśmy w kościele, a razem z naszymi księżmi koncelebrował miejscowy ks. proboszcz, ks. Jacek, który był dla nas bardzo życzliwy: udostępnił wszystkie toalety na plebanii do naszej dyspozycji. Wygłosił również homilię w której zachęcił nas byśmy nieśli radość na naszym pielgrzymim szlaku. Otrzymał od nas naszą grupową koszulkę, którą zresztą natychmiast założył 😉 A po Mszy Świętej dojechał obiad, i to jaki! Mieszkańcy Dębska przywieźli nam pyszną zupę kalafiorową i smażoną rybę z sałatką i ziemniakami na drugie danie (dzisiaj piątek). Jeszcze raz dziękujemy. W sumie ten odpoczynek potrwał niemal 3 godziny i nieco po 15.00 nasz ojciec duchowny ks. Rafał ponownie poniósł pośród nas Jezusa Eucharystycznego, tym razem nieco krócej niż wczoraj, ale cieszymy się że i dzisiaj mogliśmy iść ramię w ramię z Jezusem Eucharystycznym.

W konferencji ks. Rafał mówił dzisiaj o pokucie i wynagrodzeniu. Podkreślił jak dobry jest Jezus, który widząc być może, że nawet dziewięć pierwszych piątków to może być dla niektórych zbyt dużo, dopuścił mniej, czyli pięć pierwszych sobót, aby wynagrodzić za pięć głównych bluźnierstw przeciw Jego Matce.

Na trasie odwiedził nas dzisiaj pan Piotr z internetowej Telewizji Dom Józefa i zachwycił się naszą pięcioletnią Anielką, która pięknie śpiewała do mikrofonu animując śpiew całej grupy. Anielka po raz drugi została pielgrzymem dnia, podobnie jak Ola (trzeci dzień z rzędu przeszła na nogach całą trasę), a także Zuzia (szła cały dzień) i Misiu – przeszedł 7 kilometrów.

Wieczorem przed Apelem Jasnogórskim ci wszyscy, którzy są na pielgrzymce pierwszy raz przeszli chrzest pielgrzymkowy. Wszyscy sobie poradzili z trudnymi próbami włącznie z całowaniem BABY 😉 i zostali uznani za pełnoprawnych pielgrzymów.

Dziś wieczorem siostra Klaudia musiała już wrócić do domu, ale za to dołączyli do nas brat Marek i siostry Ela i Ala 😉

Zobacz też na stronie Radia Rodzina:

http://radiorodzina.kalisz.pl/aktualnosci-8/do-matki-bozej-podaza-takze-grupa-burszt

wrażeń