To już niemal tradycja, że właśnie w piątki odbywają się spotkania młodych nazwane Stand-Up, które są odpowiedzią na zaproszenie papieża Franciszka, aby się ruszyć z kanapy.

Tak więc w piątek 21 lutego wyruszyliśmy tym razem całkiem niedaleko, bo do Godziesz. Naszym opiekunem był ks. Mateusz Klaczyński, a na naszą ekipę złożyła się młodzież ze wspólnoty przyparafialnej JESTEM, ministranci, jedna gitarzystka i kilka osób z grupy przygotowującej się przyjęcia sakramanetu bierzmowania. Wyjechaliśmy ok. 18.45 i po dotarciu na miejsce poszliśmy bezpośrednio do kościoła gdzie odbyło się to wydarzenie. Akurat trwała adoracja, gdzie przy wystawionym Najświętszym Sakramencie modliliśmy się i prosiliśmy w tym dniu szczególnie o męstwo i odwagę w wyznawaniu swojej wiary. Kapłani, których przybyło aż jedenastu wyciągnęli dłonie i modlili się nad wszystkimi chłopcami i dziewczynami. Gdy zakończyła się część modlitewna udaliśmy się na poczęstunek. Około godziny 21.40 wybraliśmy się w powrotną drogę do Liskowa. O godz. 22 byliśmy już w Liskowie. Przeżyłem bardzo pozytywną przygodę i mam nadzieję, że Pan Bóg chojnie obdarzy mnie darem męstwa oraz odwagi w wyznawaniu mojej wiary. Trzeba powiedzieć, że nasza ekipa z Liskowa właściwie nie przepuszcza żadnej okazji, aby wstać z kanapy i zrobić razem coś dobrego, więc pewnie za jakiś miesiąc znowu gdzieś pognamy.

Jakub Skurczak