To już ostatni dzień naszej tegorocznej pielgrzymki. Ponieważ znajdujemy się dość daleko od domu, dzisiaj na trasie przewidziany był tylko jeden punkt: Kazimierz Dolny.

W dniu dzisiejszym mieliśmy w planie sanktuarium w Kodeniu, monaster w Jabłecznej i podziemia w Chełmie.

Kolejny dzień naszej pielgrzymki poprowadził nas najpierw do Lublina a następnie do Kozłówki.

Dzisiaj naszym celem było jedno tylko miasto, ale jakie! Zamośćto  architektoniczna perła kresów, leżąca na wschodnich krańcach Polski, w województwie lubelskim, około 90 km od stolicy regionu – Lublina.

Dzisiaj mieliśmy w planie miasto wsławione przez chrząszcza, Roztocze i sanktuarium w Krasnobrodzie.

Prognozy nie były najlepsze, ale dzień był właściwie bardzo ładny. Zwłaszcza do zwiedzania.