Categories: Aktualności, Galerie, Wydarzenie

Pielgrzymka do Ziemi Świętej – dzień 5

Nareszcie dotarliśmy dzisiaj do Miasta Pokoju, czyli Jerozolimy, gdzie chrześcijanie, żydzi i muzułmanie próbują żyć razem, ale z tym pokojem to jest różnie.

Nas oczywiście najbardziej interesuje, że było to miasto, które Jezus kochał, nad którym płakał, w którym umarł i zmartwychwstał. Po przyjeździe do Jerozolimy rozpoczęliśmy nasze nawiedzenie od Góry Oliwnej skąd są najlepsze widoki. A pierwszym konkretnym miejscem, jeszcze poza murami dawnego Jeruzalem jest miejsce, w którym według tradycji nastąpiło Wniebowstąpienie Pana Jezusa, a więc zaczynamy jakby od końca ziemskiego życia Jezusa. Potem udajemy się do miejsca zwanego Eleona, gdzie obecnie znajduje się klasztor sióstr Karmelitanek, a gdzie jeszcze dziś są pozostałości grot, dawnych grobów, w których Apostołowie i uczniowei Jezusa mieli prowadzić działalność nauczania. W tym miesjcu dziękujemy też Jezusowi za modlitwę „Ojcze nasz”. Rzeczywiście można ją tam znaleźć w niemal wszystkich językach świata.
Potem znowu mamy okazję podziwiać panoramę Jerozolimy i docieramy do kościółka Dominus flevit, czyli Jezus zapłakał. Znajduje się on dokładnie w miejscu, w którym Jezus zapłakał, gdy wjeżdżał do miasta podczas Niedzieli Palmowej. Zbudowany został w połowie lat 50. przez włoskiego architekta Antoniego Barluzziego i kształtem przypomina łzę.
Tutaj celebrowaliśmy Eucharystię patrząc przez przszkloną ścianę na Jerozolimę, dokładnie z tego miejsca, co Jezus i zastanawialiśmy się również nad tym, nad czym my płaczemy albo powinniśmy płakać. Po Mszy Świętej i krótkim odpoczynku ruszyliśmy w kierunku starych murów Miasta Pokoju, aby w Drodze Krzyżowej pójść śladami Jezusa na Golgotę.
A jeszcze przed Drogą Krzyżową nawiedziliśmy bazylikę wzniesioną w Ogrodzie Oliwnym i modliliśmy się przy skale, przy której Jezus pocił się krwawym potem przed Męką.
Droga Krzyżowa, podobnie jak przed wiekami, tak i obecnie droga prowadzi od twierdzy Antonia, gdzie skazano Pana Jezusa (J 18, 28nn), przez Lithostrotos (J 19,13) pod antycznym łukiem Hadriana (ze 135 r.), następnie skręca w lewo na główną drogę (Cardo Maximus), aby skierować się w stronę Golgoty. Po drodze mija się dawną bramę, która prowadziła na zewnątrz miasta, gdzie był wierzchołek wzgórza ukrzyżowania. Droga ta została nazwana Via Dolorosa, z łac. – Droga Cierpienia. Rozważania prowadzi ksiądz Krzysztof, a my podobnie jak niegdyś Jezus idziemy uliczkami, zaczepiani przez handlarzy… To jedyna w swoim rodzaju Droga Krzyżowa i niesamowite przeżycie.
Ostatnie stacje przeżywamy już w Bazylice Grobu Pańskiego. Mamy dzisiaj niesamowite szczęście, ponieważ jest bardzo mało ludzi i możemy przeżyć to nawiedzenie jak prawdziwą modlitwę i misterium.
Fasada Bazyliki ozdobiona jest kamiennymi reliefami, pochodzącymi z czasów wypraw krzyżowych. Blisko wejścia znajduje się Kamień Namaszczenia, na którym Józef z Arymatei i Nikodem namaścili ciało Jezusa wonnościami i zawinęli je w całun lniany. Na prawo od Kamienia Namaszczenia strome schody prowadzą nas na szczyt góry Kalwarii, gdzie znajduje się Kaplica Golgoty z trzema ołtarzami. Tu mieszczą się cztery stacje Drogi Krzyżowej: Stacja X (Jezus obdarty z szat), Stacja XI (Jezus przybity do krzyża), Stacja XII(Jezus umiera na krzyżu), Stacja XIII (ciało Jezusa zdjęte z krzyża). Nad ołtarzem katolickim z miedzianym reliefem z 1588 roku, upamiętniającym przybicie Jezusa do krzyża, znajduje się mozaikowe przedstawienie śmierci na Golgocie.
Na greckim ołtarzu prawosławnym poświęconym Matce Bożej Bolesnej stoi posąg Matki Bożej, która zgodnie z tradycją stała tutaj patrząc na śmierć Syna. Drugi grecki ołtarz prawosławny Ukrzyżowania mieści się nad otworem w skale, tam gdzie miał być osadzony Krzyż.
W Kaplicy Grobowej znajduje się Stacja XIV Drogi Krzyżowej (Jezus złożony do Grobu). Zgodnie z Ewangelią Józef z Arymatei złożył ciało Jezusa w grobie, który kazał wykuć w skale dla siebie samego. Wejście do Kaplicy Grobowej prowadzi przez przedsionek nazwany Kaplicą Anioła , gdyż tutaj Anioł miał zwiastować Zmartwychwstanie Jezusa trzem niewiastom: Marii Magdalenie, Marii – matce Jakuba i Salome. Do komory grobowej prowadzą niskie drzwi. Ma ona powierzchnię 4 m2. Z prawej strony znajduje się ława wyłożona marmurem, gdzie miano złożyć ciało Chrystusa. Z tyłu Kaplicy Grobowej jest małe sanktuarium kryjące również fragment skały z Grobu Jezusa.

Jak już powiedziałem, mieliśmy niezwykłe szczęście, ponieważ mogliśmy nawt kilka razy wejść do Grobu, czy też włożyć rękę do otworu upamietniającego miejsce wbicia krzyża…
Pamiętaliśmy o Was w naszej modlitwie w tym najważniejszym dla chrzescijaństwa miejscu.
Piękny dzień zakończyliśmy wizytą w sierocińcu prowadzonym przez polskie siostry Elżbietanki w Nazarecie.

Trzy pierwsze zdjęcia w galerii to widok na Betlejem z okien hotelu.