Categories: Aktualności, Galerie, Wydarzenie

Śluby zakonne

S. Barbara Piaskowska: Postaram się jakoś sensownie przekazać to, co tak naprawdę trudno jest ubrać w słowa.
Dzień 15 sierpnia był dniem mich wieczystych ślubów. Dniem, do którego przygotowywałam się przez 9 lat mojej zakonnej formacji. Przepełniony radością i wewnętrznym pokojem.

Bardzo się cieszę, że dzień w którym złożyłam moją wieczystą profesję wpisany jest w Rok Miłosierdzia. Jestem przekonana, całe moje życie, powołanie, czas formacji są przejawem miłości i miłosierdzia dobrego Boga.  Z perspektywy tygodnia od ślubów widzę trochę ważnych “przypadków”. Śluby składałam w Uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej – w starowiejskiej parafii jest to dzień odpustu. a Maryja czczona w miejscowej bazylice no0si Imię MATKI MIŁOSIERDZIA. Eucharystia rozpoczynała się o godz 15.oo a moją patronką od bierzmowania jest św. Faustyna 🙂
Nie potrafię inaczej więc w trzech punktach napiszę to, co było dla mnie najważniejsze:
– przepiękna modlitwa konsekracyjna, ukazująca wielką miłość Boga, upadek człowieka, przymierze z Noem, Abrahamem… wspominająca święte niewiasty Starego Testamentu oraz wskazująca na Maryję… Nie będę wszystkiego przytaczać – póki co nie ogarniam tej głębi 🙂 Porusza mnie ostatnie zdanie. “Boże, Ojcze Święty, kieruj w swym miłosierdziu krokami swojej służebnicy i broń jej w drodze, aby gdy wreszcie stanie przed sądem Najwyższego Króla, nie ulękła się wyroku Sędziego, lecz usłyszała głos Oblubieńca wzywającego ją z miłością na wieczyste gody.” i bardzo, bardzo chciałabym, żeby te słowa realizowały się w moim życiu i przy śmierci.
– liturgia Słowa. Kocham Słowo Boże. Od Niego wiele pięknych rzeczy w moim życiu się zaczęło. W homilii kaznodzieja mówił o pokorze i uniżeniu, odwadze niesienia Chrystusa, byciu świadkiem NADZIEI i odrobinie szaleństwa – podkreślał, że wzorem jest Maryja i życzył mi, gościom i sobie, by słowa ‘Magnificat” urzeczywistniały się w naszym życiu.
– ogromnie cieszy mnie obecność Rodziny, Sióstr i (mam nadzieje także) modlitwa moich Rodaków. Myślę, że cała życzliwość, dobroć i piękno tego dnia są tylko maleńkim odbiciem Bożej miłości i Jego piękna.
Śluby wieczyste to nie koniec formacji. Tu życie w konsekracji, w oddaniu Panu Bogu i Kościołowi dopiero rozpoczyna się na dobre! Dlatego bardzo, bardzo proszę o modlitwę 🙂

Z darem modlitwy – s. Barbara Piaskowska