Categories: Aktualności, Galerie, Wydarzenie

Pielgrzymka do Fatimy – dzień pierwszy

To był naprawdę długi przejazd, ale po około 24 godzinach dotarliśmy do pierwszego noclegu, czyli miejscowości Nevers.

Podróż przebiegła całkiem dobrze, po drodze zabraliśmy uczestników z Ostrzeszowa i Wrocławia, panią pilot Elżbietę i kierowców panów Kazimierza i Przemysława. Trochę spaliśmy, modliliśmy się, a ks. Jerzy Salamon, jeden z naszych duchowych opiekunów, śpiewem umilał nam czas podróży. Obejrzeliśmy film o św. Bernadetcie… aż dotarliśmy do Nevers.

Klasztor Saint – Gildard w Nevers powstał w końcu XVII w. Służą tu Bogu i bliźnim siostry
z Kongregacji Sióstr Miłosierdzia. Jedną z nich była św. Bernadeta, która w Lourdes 18 razy dostąpiła przywileju objawień Matki Bożej. Przybyła do Nevers w 1866 r. W klasztorze była opiekunką chorych i zakrystianką. Przebywała tu do swojej śmierci 16.04.1879 r. W sobotę 19.04.1879 r. złożono ją do grobu w klasztornym ogrodzie. Od tamtego czasu ciało św. Bernadety, wbrew wszelkim prawom natury, w ogóle nie uległo procesowi rozkładu, zarówno zewnętrznego, jak i wewnętrznego. Do dziś zachowało niezwykłą naturalność i piękno. 18.07.1925 r. umieszczono je w przezroczystym sarkofagu, który ustawiono w kaplicy klasztornej, po prawej stronie głównego ołtarza. Pielgrzymi przybywający do kaplicy klasztoru Saint – Gildard w Nevers widzą nienaruszone ciało św. Bernadety Soubirous ubrane w strój zakonny. Święta sprawia wrażenie śpiącej.
Również my mogliśmy modlić się przy tym sarkofagu wpatrując się w drobną sylwetkę św. Bernadetty, sprawowaliśmy tam również Mszę Świętą. Choć warunki tu mamy iście zakonne (łazienki wspólne na korytarzach) to jednak kolacja była bardzo dobra i w dobrych humorach (może to wino?) udaliśmy się na spoczynek. Jutro kolejny trudny dzień, bo musimy pokonać drogę, którą niegdyś przebyła św. Bernadetta, tylko że w przeciwnym kierunku z Nevers do Lourdes – około 700 km.