Widowisko „Opowieść o Wigilii Bożego Narodzenia” można było zobaczyć w niedzielę, 17 grudnia w Hali Widowiskowo – Sportowej w Liskowie.

Że coś ciekawego dzieje się w Liskowie, który już na zawsze będzie związany w powszechnej świadomości z imieniem ks. Wacława Blizińskiego, wielkiego społecznika, nikogo nie dziwi, bo mieszkańcy i instytucje starają się podtrzymać tradycje i nieść wysoko chorągiew społecznego zaangażowania. Nie mogło więc zabraknąć i w tym czasie przedświątecznym wielkiego widowiska, przygotowanego z rozmachem, z zaangażowaniem profesjonalistów. Ale już główne role w przedstawieniu zostały powierzone amatorom, mieszkańcom gminy, co bynajmniej nie obniżyło walorów inscenizacji, a wręcz przeciwnie – nadało jej świeżości i lokalnego kolorytu. Było wszystko co konieczne, a więc piękna dekoracja, odpowiednie nagłośnienie i oświetlenie (dzięki współpracy z Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu a także z Radiem „Centrum”), a także żywe zwierzęta, które w opowieści wigilijnej są zawsze niezbędne.

„Opowieść o Wigilii Bożego Narodzenia” to historia, którą wszyscy przeżywamy co roku, kiedy oddajemy się radosnym, a czasem gorączkowym przygotowaniom do wieczerzy wigilijnej i później świętowania Bożego Narodzenia. Wszyscy znamy ten charakterystyczny nastrój, który wówczas panuje: przygotowywanie choinki, którą koniecznie musi przynieść do domu ojciec, specjalna dekoracja stołu, prezenty, podział prac i obowiązków… Przedstawienie, na które nas zaproszono w Liskowie pokazuje nam dokładnie ten sam nastrój, ale przenosi nas w czasie o kilkadziesiąt lat. Warto podkreślić wspaniałą dekorację: znaleźliśmy się wewnątrz drewnianej chaty zamieszkałej przez wielopokoleniową rodzinę. Było karmienie zwierząt, sprzątanie izby, ubieranie choinki, próby przed występami wilijorzów – czyli miejscowych kolędników.

Przypomnijmy, że organizatorami tego spektaklu byli: wójt Gminy Lisków Maria Krawiec, Stowarzyszenie Aktywni dla Małgowa, Gminny Ośrodek Kultury i Gminna Biblioteka w Liskowie i Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Scenariusz widowiska napisała Barbara Klimczak. Oprócz wspomnianych już aktorów amatorów, wystąpili również: Zespół Folklorystyczny i Kapela LISKOWIANIE i chór Discantus. Projekt „Opowieść o Wigilii Bożego Narodzenia” był dofinansowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego.

Co nam zostanie z tego spektaklu? Na pewno piękne refleksyjne teksty Oskara Kolberga, Władysława Reymonta i inne wiersze związane z Wigilią. Zostanie w pamięci brawurowo zagrana rola Józusia, jednego z najmłodszych członków wielopokoleniowej rodziny, żądnego wiedzy i ciekawego świata, który nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem swojej tradycyjnej rodziny, ale na pewno kiedyś zostanie jej „lokomotywą” ciągnącą do przodu. Pewnie też zostanie w nas nostalgia i taki lekki smutek, ze jednak telewizja, Internet i portale społecznościowe zabrały nam coś cennego: swoiste „skazanie jednych na drugich”, które w rzeczywistości żadnym „skazaniem” nie było, a po prostu zwyczajną rodzinną bliskością i miłością, której uczymy się od Jezusa, który tej nocy po wigilii przychodzi na świat w rodzinie.